Mam ... mam. Wreszcie mogę biegać z zegarkiem Polar M400. Oto moje pierwsze wrażenia po dwóch tygodniach użytkowania (pełna opinia wkrótce). Zaznaczam, że jest to mój pierwszy zegarek biegowy i nie mam porównania z innymi modelami.
W zasadzie szybko wytypowałam sobie dwie firmy i ich najtańsze modele: Polar M400 i Garmin 15. Oba mniej więcej w takiej samej cenie.
Długo wahałam się, który z nich wybrać. Obok porównywania dostępnych funkcji, brałam też pod uwagę ich rozmiary. Zastanawiałam się jak te zegarki dopasują się do mojego kobiecego, cienkiego nadgarstka.
Wreszcie wybór padł na Polara model M400. Gdy wreszcie zdecydowałam się znowu miałam dylemat czy z pulsometrem czy bez. Dodatkowy pulsometr to też dodatkowy wydatek. Pomyślałam jednak, że skoro już kupuję zegarek to kupię komplet i w ten sposób wykorzystam pełne możliwości zegarka.
Zegarek zakupiłam przez Internet w Decathlonie ... niestety ani wcześniej nie widząc, ani nie macając go ...
Planowanie treningów
Bardzo funkcjonalna strona internetowa. Najbardziej podoba mi się możliwość planowania/definiowania treningów. Ustawiam sobie np treningi interwałowe. Mogą być oparte na dystansie, czy tętnie.
Trening interwały, tętno
Obecnie najbardziej jestem zadowolona właśnie z możliwości planowania treningów interwałowych oraz opartych na tętnie i strefach.
Interwały: na ekranie zegarka pojawia się informacja o rozpoczętym etapie wg tego co sami ustawiliśmy. U mnie np "5 min biegu tętno ...-..." Następnie, ponieważ biegam z pulsometrem i trening oparty jest o strefy tętna, widzę ekran z tętnem i zakresem, w którym powinno się ono mieścić, oraz czas który pozostał do końca tej fazy.
Tyle moich pierwszych wrażeń odnośnie używania Polar M400. Więcej o zegarku i o tym jak się sprawdza napiszę, gdy już więcej z nim pobiegam.
Polar M400 biały |
Zegarek do biegania: trudny wybór
Już od jakiegoś czasu miałam dosyć biegania z telefonem. Postanowiłam kupić sobie zegarek z funkcją GPS. Taki, który zastąpi mi telefon i pokaże mi chociaż podstawowe informacje, do których miałam dostęp chociażby w Endomondo. A więc: dystans, tempo, czas.W zasadzie szybko wytypowałam sobie dwie firmy i ich najtańsze modele: Polar M400 i Garmin 15. Oba mniej więcej w takiej samej cenie.
Długo wahałam się, który z nich wybrać. Obok porównywania dostępnych funkcji, brałam też pod uwagę ich rozmiary. Zastanawiałam się jak te zegarki dopasują się do mojego kobiecego, cienkiego nadgarstka.
Wreszcie wybór padł na Polara model M400. Gdy wreszcie zdecydowałam się znowu miałam dylemat czy z pulsometrem czy bez. Dodatkowy pulsometr to też dodatkowy wydatek. Pomyślałam jednak, że skoro już kupuję zegarek to kupię komplet i w ten sposób wykorzystam pełne możliwości zegarka.
Zegarek zakupiłam przez Internet w Decathlonie ... niestety ani wcześniej nie widząc, ani nie macając go ...
Polar M400
Zegarek jest fajny, ładny. Nie mogę przyczepić się do wyglądu, po prostu podoba mi się. Zegarek jest spory, ma duży wyświetlacz. Ja wybrałam model w kolorze białym.Polar M400: zalety
Zalety, czyli co mi się podoba.
Dowolna konfiguracja kilku ekranów
Podobają mi się możliwość ustawiania własnych ekranów podczas treningów (poprzez stronę internetową). Czyli mogę ustawić sobie kilka ekranów, które mogę przewijać przyciskiem podczas biegu. Na każdym ekranie mogę ustawić sobie do 4 parametrów. Np na pierwszym ekranie mam podstawowe 3 dane czyli Czas, Dystans, Tempo. Na drugim ekranie mogę ustawić sobie znowu 4 parametry ... itd.
Planowanie treningów
Bardzo funkcjonalna strona internetowa. Najbardziej podoba mi się możliwość planowania/definiowania treningów. Ustawiam sobie np treningi interwałowe. Mogą być oparte na dystansie, czy tętnie.
Trening interwały, tętno
Obecnie najbardziej jestem zadowolona właśnie z możliwości planowania treningów interwałowych oraz opartych na tętnie i strefach.
Interwały: na ekranie zegarka pojawia się informacja o rozpoczętym etapie wg tego co sami ustawiliśmy. U mnie np "5 min biegu tętno ...-..." Następnie, ponieważ biegam z pulsometrem i trening oparty jest o strefy tętna, widzę ekran z tętnem i zakresem, w którym powinno się ono mieścić, oraz czas który pozostał do końca tej fazy.
Tyle moich pierwszych wrażeń odnośnie używania Polar M400. Więcej o zegarku i o tym jak się sprawdza napiszę, gdy już więcej z nim pobiegam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Byłeś tu? Zostaw ślad po sobie ... każdy komentarz jest ważny.